GIMNAZJUM W MUCHARZU | 34-106 MUCHARZ | JASZCZUROWA 255 | WOJ. MAŁOPOLSKIE


STRONA GŁÓWNA

GMINA MUCHARZ

KAPLICZKI GMINY MUCHARZ

CMENTARZ PARAFIALNY

KATALOG REGIONALNY

CIEKAWE MIEJSCA

LEGENDY I OPOWIEŚCI

ARTYŚCI LUDOWI

FOTOGRAFIA RODZINNA

PRZY PRACY

LINKI

     
  
  
  
  
     
  
  
  
  
  
  
  
  
  
   
   
   
   
     

Strona główna

KATALOG REGIONALNY
NARZĘDZIA I URZĄDZENIA ROLNICZE

PRZEDMIOTY CODZIENNEGO UŻYTKU

Chomąto – przywędrowało do nas aż z Nowego Targu; jest to część uprzęży, w kształcie drewnianego kabłąka na miękkim podkładzie, wkładana na szyję koniowi.

Grabie – wykonane w całości z twardszego drzewa, np. grabu; służyły do zagrabywaniw ścierniska, zgrabywania siana itp. Na wiosnę moczono je w wodzie (jak wiele innych drewnianych przedmiotów), by rozeschnięte po zimowym odpoczynku, napęczniały. Zęby grabi, często się wyłamujące, dorabiał i wprawiał sam gospodarz.

Jarzmica (nazwa potoczna) -  pełniła taką funkcję, jak jarzmo, tylko że nakładano ją na jedno zwierzę, które ciągnęło lżejsze urządzenie, np. brony.

Jarzmo – nakładano je na kark dwóch krów (lub wołów), które ciągnęły wóz; jarzmo połączone było skórzanymi pasami lub łańcuchami z dyszlem wozu.

Koło drewniane – część wozu drabiniastego; wykonane przez kołodzieja, trafiło do kowala, który dopasował metalową obręcz (koło było trwalsze, nie ulegało tak szybko zniszczeniu na kamienistych drogach). Zaś wozem drabiniastym zwożono z pola m.in. snopy zboża, siano. Jazda na wozie pełnym siana to była dla wiejskich dzieci prawdziwa frajda. Im większa fura, tym lepiej!

Młynek – prosta maszyna do wstępnego sortowania i czyszczenia ziarna; służył do oddzielenia ziarna od plew. Początkowo wprawiany był w ruch ręcznie, za pomocą drewnianej korbki. Gospodarz, chcąc ułatwić sobie pracę, udoskonalił go, zastępując korbkę kołem od roweru. Nałożony na niego pasek klinowy (czy po prostu sznur) połączony był z motorem (silnikiem) – w ten sposób maszyna napędzana była mechanicznie, przy użyciu prądu elektrycznego. Urządzenie działało na zasadzie nawiewu: wytwarzany wiatr wydmuchiwał plewy (lżejsze), zaś ziarno (cięższe) gromadziło się u wylotu młynka.

Orczyk –drewniany drążek przyczepiony do orczycy lub bezpośrednio do narzędzia rolniczego albo wozu; służył do zakładania łańcuchów, pasów lub postronków od uprzęży. Drewnianą część orczyka wykonał sam gospodarz, metalowe okucia zrobił kowal.

Pług – składa się z dwóch części: korpusu płużnego (stalowy lemiesz podcinający skiby ziemi i odkładnica, odwracająca i krusząca te skiby)  i „rączki”. Korpus był odpinany, można go było wyklepać u kowale w celu zaostrzenia. Pług służył do zaorania pola; używano go także przy wykopkach do wyorania ziemniaków (szczególnie tam, gdzie ziemia była zbita i ciężka; wyoraną skibę rozbijano kopaczką lub motyką i wybierano ziemniaki). Pług ciągnięty był przez zwierzęta: krowę, wołu czy konia. Rolnik, trzymając „rączkę”, kierował urządzeniem, by skiba była równa i odpowiednio głęboka.

Żarna – w nich mielono ziarna zbóż (pszenicy, żyta); po ich zmieleniu otrzymywano razową mąkę (z otrębami). Kamienne koła żarnowe poruszane były za pomocą kieratu; wykorzystywano również prąd elektryczny (ale nie wtyczka i gniazdko; drewniane koło napędowe połączone było z siajbą motoru pasem klinowym, ułożonym w ósemkę). Pajda jeszcze ciepłego, razowego chleba posmarowana świeżym, wiejskim masłem, i do tego mleko prosto od krowy – to był prawdziwy rarytas!

   

KATALOG REGIONALNY